Targi w Norymberdze to jedne z największych na świecie targów zabawek i artykułów dla dzieci. Dzisiaj krótkie podsumowanie tegorocznej wizyty.

Jak co roku nasza wizyta na targach to przede wszystkim kontakt z aktualnymi dostawcami. Trzy dni targów to ciąg spotkań, ustaleń, oglądania nowości i zapowiedzi na dany rok. Dzięki wizycie na targach mozemy na żywo obejrzeć zapowiadane nowości i zdecydować, które mają szansę spodobać się naszym klientom.

Stoiska naszych dostawców to zwykle również miejsce inspiracji. Na targach nie może zabraknąć niecodziennych stylizacji, zaskakujacych propozycji lub czegoś innego. Np. w tym roku Goki zebrało opinie swoich klientów na temat produktów. Można było przeczytać, którymi się zachwycają i dlaczego. Od Goki natomiast dowiedzieliśmy się, że każdy kto przesłał opinie chodził następnie po stoisku i szukał swoich wpisów (zupełnie jak my;-)

Targi to również możliwość nawiązania nowych kontaktów i zobaczenia nowych produktów czy aktualnych trendów. W naszym przekonaniu udało nam się znaleźć kilka bardzo interesujących nowości, którymi już wkrótce Was zaskoczymy. A oglądając trendy nie dało się pominąć informacji o nagrodzie Toy Award dla Goki za kolorowy kulodrom ze sklejki.

Tak wielka impreza to również gratka dla fanów ekspozycji, którymi poniekąd jesteśmy. Stoiska wciąż zachwycają oryginalnością, pomysłowością, designem, stylem. Zaskakuje również to, jakie rzeczy są sprzedawane i kupowane, bo choć większość produktów znamy to jednak niektóre stoiska wciąż zadziwiają, jak chociażby takie z upiornymi strachami, czy ogromnymi, pluszowymi, ruchomymi zwierzętami.

Mogliśmy zobaczyć stoiska w różnym klimacie i stylu od weneckich zamków, po kawiarnię w amerykańskim stylu. Od safari w dżungli po arktyczny klimat. A ogromne ekspozycje przyciągały uwagę i zachwycały pomysłowością. Ruchome dinozaury, wielka lokomotywa pełniąca funkcję ekspresu do kawy czy ogromny domek na drzewie to tylko niektóre z nich.

Tym razem nie obyło się jednak bez mniej ciekawego akcentu jakim była ogarniająca świat wiadomość o koronawirusie z Chin. Zwłaszcza w chińskich halach odwiedzjących było znacznie mniej.

Na koniec krótkie podsumowanie w liczbach. Tegoroczne targi to:

• 12 hal targowych z czego 3 podwójne;
• 2886 wystawców z 68 krajów;
• 831 wystawców nieobecnych na żadnych innych targach;
• 67000 odwiedzających ze 132 krajów;
• 1 milion produktów, w tym 120 000 nowych produktów.

Do tego oczywiście należy doliczyć tysiace kroków, które musieliśmy zrobić, aby pokonać te wszystkie kilometry pomiędzy halami i wystawcami. Masę wypitych kaw, spotkań i rozmów. Mnóstwo katalogów, próbek, ulotek i oto całe targi w pigułce.