25 listopad to Dzień Kolejarza. Trudno powiedzieć co takiego mają w sobie pociągi, ale pewnie wielu rodziców może zaobserwować u swoich pociech długo niegasnące zainteresowanie tym tematem. Pewnie dlatego zestawy kolejkowe są wciąż jednymi z bardzo popularnych zabawek. Jest wiele powodów dlaczego tak się dzieje.
Oczywiście my stawiamy na tory i elementy z drewna. To z kolei sprawia, że w odróżnieniu od plasatikowych odpowiedników są niemal niezniszczalne i zapewniają zabawę na długo. Drewniany tor, domek, drzewko raczej się nie połamie (chyba, że ktoś się mocno postara;-) Co równie ważne zestawy są tak pomyślane, aby można je było rozbudowywać. Zwykle zaczyna się od niewinnej kolejki lub pociągu, ale jak załapie to zaczynają się rozbudowy. A możliwości jest taki wiele, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Od zwykłych zestawów torów do przedłużenia swoich ścieżek poprzez różnego rodzaju łączniki, rozjazdy, przejazdy czy skrzyżowania.
Od prostych wiaduktów i tuneli po mosty ruchome, ogromne, zwodzone czy podwójne tunele.
Od zwykłych wiejskich stacji, po ogromne parowozownie, myjnie dla pociągów, stacje z ropą, kopalnie czy stacje wiatrowe.
Od zestawów znaków różnego rodzaju po góry i rollerkostery.
I co równie ważne nieskończenie wiele pociągów osobowych i towarówych z najprzeróżniejszymi towarami: niebezpiecznymi, budowlanymi, owocami, warzywami, zwierzętami, jedzeniem i czym tylko jeszcze wymyślicie. Wśród nich również repliki prawdziwych pociągów tak, aby odwzorować i uświetnić historię kolei.
W związku z tak dużą ilością elementów ilość możliwych kombinacji ułożenia również jest praktycznie nieograniczona, co sprawia, że zabawa nimi jest tak fascynująca. Można ustawiać tory na wiele sposobów, przekładać, kombinować, łączyć. Cóż pozostaje tylko wziąć do ręki lizak i jak prawdziwy kolejarza zarządzić tym całym kolejkowym światem. Trzymajcie się mocno, nadjeżdża pociąg.